Inteligentne okulary lub wisiorek: dlaczego wszystkie firmy technologiczne chcą, abyś nosił „urządzenie do noszenia”


W ostatnich tygodniach sporo się o nich mówiło: inteligentne okulary Meta i Ray-Ban, które mają wbudowaną w oprawki małą kamerę. W Rotterdamie ochrona festiwalu skonfiskowała parę tych okularów po tym, jak jeden z gości użył ich do potajemnego filmowania kobiet w toaletach. W tym tygodniu klub popowy Tivoli w Utrechcie ogłosił zakaz noszenia okularów z kamerą.
W nadchodzących tygodniach będziemy o tym słyszeć znacznie więcej, ponieważ niemal każda duża firma technologiczna, w tym Apple, Samsung, Google i Amazon, pracuje obecnie nad własnymi inteligentnymi okularami. Meta, która wyprzedza konkurencję we współpracy z Ray-Ban, wypuści nową wersję okularów w przyszłym tygodniu.
Inteligentne okulary mają nie tylko kamerę, ale także mikrofon, głośniki, a czasem nawet ekran. Według ich producentów, możliwości są nieograniczone. Na przykład dla tych, którzy uwielbiają uwieczniać swoje życie na filmie. Niezależnie od tego, czy jeździsz na rowerze, czy pieczesz ciasto, możesz pokazać dokładnie to, co widzisz. Często wymieniana zaleta: możesz znacznie lepiej uchwycić na zdjęciach dzieci lub zwierzęta, które boją się fotografować. Możesz również używać okularów do prowadzenia rozmów telefonicznych, słuchania muzyki lub podcastów.
Zadawanie pytań sztucznej inteligencjiJednak twórcy aplikacji stawiają przede wszystkim na sztuczną inteligencję, która pozwala zadawać pytania na temat wszystkiego, co widzisz. Twoje okulary mogą na przykład powiedzieć Ci więcej o obrazie, który widzisz w muzeum, przetłumaczyć menu w obcym języku lub objaśnić symbole na pralce. Wszystko to bez konieczności sięgania po telefon.
Firmy technologiczne liczą na to, że czyniąc sztuczną inteligencję tak łatwą, jak to tylko możliwe, szybko przyzwyczaisz się do jej możliwości. Im częściej z niej korzystasz, tym lepiej sztuczna inteligencja Cię poznaje i tym większe prawdopodobieństwo, że w przyszłości będziesz nadal kupować produkty tej samej firmy.
Pierwszymi znanymi okularami z kamerą były Google Glass, które trafiły na rynek w 2013 roku. Choć wyprzedzały swoją epokę, były również niezwykle drogie. Kosztowały około 1200 euro, a ich funkcje były bardzo ograniczone. Wbudowany aparat również spotkał się z ostrą krytyką. Użytkownicy szybko zostali napiętnowani jako „glasshole ”, a urządzenie zniknęło z rynku w 2015 roku.
W 2016 roku Snapchat poszedł w jego ślady, tworząc modne okulary przeciwsłoneczne Spectacles, w których aparaty były wyraźnie widoczne i miały nawet żółtą oprawkę. Pomysł był bardziej nastawiony na noszenie aparatu niż na okulary.
W 2021 roku pojawiły się pierwsze okulary z kamerą od Meta i Ray-Ban. Mają ten sam kształt co znane okulary przeciwsłoneczne Ray-Ban, ale z inteligentnymi urządzeniami zintegrowanymi w oprawce i zausznikach.
Istnieją również aplikacje specjalistyczne. Pomyśl o aplikacji, która pomaga osobom z dysfunkcją wzroku bezpieczniej poruszać się po ulicach, albo o chirurgu, który pozwala koledze oglądać na żywo skomplikowaną operację.
Tyle w kwestii obietnic, bo jeśli ostatnie doniesienia o okularach cokolwiek wyjaśniają, to to, że budzą one również pytania i wątpliwości. Wizja ludzi chodzących z niepozornym aparatem na głowie nie jest dla wielu przyjemna.
Firmy technologiczne doskonale o tym wiedzą: z każdym ogłoszeniem chętnie wyjaśniają, co robią, aby chronić prywatność. Na przykład funkcja Meta Glasses włącza światło za każdym razem, gdy robisz zdjęcie lub nagrywasz film. Zasłonięcie tego światła jest niemożliwe, ponieważ wyłącza ono kamerę.
Ale takie światło nie zawsze jest wyraźnie widoczne. A filmowanie w okularach jest o wiele bardziej dyskretne niż kierowanie kamery telefonu na kogoś.
Nie tylko oglądaj, słuchaj teżKilka firm pracuje również nad innymi urządzeniami typu wearable , czyli urządzeniami z funkcją sztucznej inteligencji. Na przykład Omi czy Limitless Pendant – wisiorki z wbudowanym mikrofonem, który podsłuchuje wszystkie rozmowy przez cały dzień i transkrybuje je na żywo. W ten sposób zawsze możesz znaleźć temat rozmowy i zadać pytanie chatbotowi.
Firma OpenAI, znana z ChatGPT, również pracuje nad urządzeniem noszonym . Dokładna natura tego urządzenia nie jest znana. Wiadomo jednak, że zaprojektuje je Jony Ive, były projektant Apple, który zaprojektował między innymi iPhone'a i MacBooka.
W tym filmie zobaczysz jak działa wisiorek Limitless.
RTL Nieuws